Kuchnia piwowarki Agi

Jestem wielką fanką dań kuchni indyjskiej. Uwielbiam soczewicę, zwłaszcza gdy towarzyszy jej smak curry i kokosa. Taką potrawkę robię często, w różnych wariantach. Można do niej dodać brokuła, cukinię, a ziemniaki zastąpić batatami. Potrawa jest pyszna, cudownie orientalna, prosta i zdrowa.

Jeszcze nie wiesz dlaczego piwo jest ciekawszą propozycją do potraw niż wino? Zachęcam zatem do spędzenia Świąt w towarzystwie 9 gwiazd z wozu Wielkiej Niedźwiedzicy. Dziewięć różnych piw, które można dopasować do każdej świątecznej potrawy.

Gratka to dla mnie nie byle jaka uwarzyć jednorazowo 500 litrów piwa. Taką możliwość otrzymałam w nagrodę za zwycięstwo w II Międzynarodowym Konkursie Piw Domowych Biela Vrana 2013.

Już dawno opadł kurz po pierwszej, drugiej i trzeciej, Agi i Tomka bitwie na smaki. Dania przygotowywane są zawsze do konkretnego piwa, tak aby piwo i jedzenie dobrze do siebie pasowały.

Za parę dni tłusty czwartek. Kolejki ustawią się po pączki, a ja zachęcam do zrobienia własnych, pysznych, puszystych, z prawdziwą różą, a nie marmoladą z puszki, nadziewanych, a nie szprycowanych.

Wszystkich, którzy nie śledzą na bieżąco projektu "Piwo i jedzenie, czyli Agi i Tomka bitwa na smaki", z przyjemnością informuję, że pierwszą bitwę na smaki wygrała potrawa wegetariańska stworzona w Kuchni Piwowarki Agi.

Od wczoraj tzn. od 24 stycznia 2013 r. można już głosować na mój blog w konkursie Blog Roku 2012. Blog jest zgłoszony w kategorii "Zdrowie i Kulinaria".

Propagowanie kultury piwa, łączenie piwa z jedzeniem, przemycanie potraw wegetariańskich do świata mięsożerców, no i oczywiście dobra zabawa, to cele wspólnego projektu piwowarów – Agi i Tomka.

Jutro sylwester. Tych, którzy spędzają go w domowych pieleszach zapraszam do zrobienia prostej i pysznej przekąski do piwa – sajgonek.

Jeśli chodzi o świąteczne wypieki, to jestem tradycjonalistką. Do degustacji z piwem wybrałam trzy różniące się od siebie ciasta – sernik, makowiec i sękacz. Piwa do nich też wybrałam różne.

Tak się jakoś złożyło ostatnio, że los obdarował mnie ananasami. A że za oknem zimno i biało, to dlaczego nie wprowadzić trochę karaibskiego klimatu? Zapraszam na ananasową potrawkę z ryżem.

W ubiegłą niedzielę w ustrzyckiej kawiarni Piwniczka odbyła się degustacja piw domowych mojego autorstwa. Degustacji towarzyszyło pyszne jedzenie przygotowane i podane przez Agnieszkę, gospodynię Piwniczki.

Wczoraj wszyscy piwowarzy i piwosze świętowali Międzynarodowy Dzień Stoutu. Ja z tej okazji zrobiłam coś ze stoutem i do stoutu – beeramisu. O rety, jakie to dobre!

Nie ma nic lepszego z jesiennych jabłuszek jak szarlotka. Jednak dziś nie będzie to typowa szarlotka, ale jabłka zapiekane z komosą ryżową. Do tego pyszna kawka albo lepiej kieliszeczek sweet stoutu.

W moim ogródku drugi rzut rzodkiewek – pięknych, soczystych, czerwonych. Dziś proponuję więc hudel z Lutowisk – bieszczadzką, ziemniaczano-rzodkiewkową sałatkę. Do popicia hudela wybrałam piwo w stylu brown porter.

Pozostanę jeszcze chwilę w letnich, ciepłych klimatach. Dla wielbicieli piwa pszenicznego w stylu hefe-weizen polecam szybkie, proste danie, które świetnie pasuje właśnie do takiego piwa.

W ostatnim numerze Bieszczadnika jest bardzo ciekawy artykuł o babce lancetowatej i jej cudownych właściwościach. Autor wspomina, że taką babkę można przyrządzać w cieście, więc do dzieła!

Właśnie ukazał się letni numer magazynu "Piwowar", a w nim mój artykuł pt. "Hefe-weizen – piwo o smaku lata". Znalazł się tam przepis na pyszną pizzę, którym chcę się podzielić z czytelnikami mojego bloga. Będzie to delikatna pizza z grillowaną cukinią, karmelizowanymi cebulkami i bryndzą.